
Osoby z niepełnosprawnością nie otrzymają wcześniejszego prawa do zaszczepienia się przeciwko COVID-19 – wynika z wypowiedzi ministra Michała Dworczyka, którą udzielił po spotkaniu z posłanką Platformy Obywatelskiej Iwoną Hartwich.
Wcześniej apel o objęcie osób z niepełnosprawnościami priorytetowymi szczepienia apelowały różnego rodzaju organizacje – w tym m.in. Polskie Forum Osób z Niepełnosprawnościami. Głos w tej sprawie zabrał również ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski – współzałożyciel i prezes Fundacji im. Brata Alberta.
Posłanka Iwona Hartwich zaproponowała natomiast wcześniejsze zaszczepienie osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności, tzn. te, które są niezdolne do samodzielnej egzystencji. W odpowiedzi na to minister Dworczyk odpowiedział, że już wcześniej Rada Medyczna zarekomendowała cztery rodzaje chorób przewlekłych i chorzy cierpiący na te schorzenia zostali zakwalifikowani do etapu pierwszego – były to między innymi osoby dializowane czy wentylowane mechanicznie.
Jak dodał Dworczyk, obecnie najważniejsze jest to, aby jak najszybciej zaszczepić jak największy odsetek populacji, aby ta nabrała tzw. odporności populacyjnej.
Fot. Pixabay
Reklama: