
Rodzice trojga niesłyszących dzieci z Poznania – Justyna i Łukasz Michaliszynowie – zarzucają Specjalnemu Ośrodkowi Szkolno-Wychowawczemu dla Dzieci Niesłyszących im. Józefa Sikorskiego w Poznaniu tzw. audyzm, czyli dyskryminację osób głuchych. Ogromna większość nauczycieli nie zna bowiem polskiego języka migowego, a podczas zajęć posługuje się wyłącznie tzw. systemem językowo-migowym.
Justyna Michaliszyn i jej dzieci – Emilia, Eryk i Emanuel – są osobami niesłyszącymi, natomiast jej mąż – Łukasz Michaliszyn – jest słabosłyszący. Od samego początku rodzina w domu posługuje się polskim językiem migowym. W szkole dla niesłyszących, do której trafiły dzieci państwa Michaliszynów, okazało się, że jedynie pięcioro nauczycieli na 105 ogółem posługuje się polskim językiem migowym, a zajęcia prowadzone są we wspomnianym już systemie językowo-migowym (SJM), którego jednak nie wszyscy rozumieją. Potwierdzają to również inni rodzice.
Cytowana przez portal epoznan.pl szkoła odpiera zarzuty mówiąc, że decyzja o wykorzystywaniu w nauczaniu SJM jest świadoma i ma za zadanie jak najlepsze przygotowanie uczniów do dorosłego życia.
Michaliszynowie zapowiadają złożenie pozwu przeciwko poznańskiemu SOSW.
Reklama: