
Trzy medale – indywidualnie złoto, oraz drużynowo srebro i brąz – przywiozą Polacy z Sydney, gdzie odbyły się parastrzeleckie mistrzostwa świata. Łącznie wystartowało tam 285 zawodników z 55 krajów.
– To były udane mistrzostwa świata. Dwie kwalifikacje i dwa medale. To o 100% więcej niż na poprzednich MŚ. W sumie mamy już 3 kwalifikacje. Do tego jeszcze złoto zawodników z grupy niewidomych i niedowidzących – mówi Marek Marucha trener niepełnosprawnych ruchowo zawodników polskiej kadry.
Złoty medal trafił do Barbary Moskal, która zwyciężyła w konkurencji karabinka pneumatycznego w postawie stojącej w ramach rywalizacji osób z dysfunkcjami wzroku. Niestety, takiej konkurencji nie będzie na przyszłorocznych igrzyskach paraolimpijskich, zatem wynik ten nie zaowocował kwalifikacją do Tokio. Kwalifikację dla Polski zdobyła natomiast startująca wśród widzących zawodniczek Emilia Babska. Babska uzyskała kwalifikację w konkurencji R3 – strzelanie z karabinu pneumatycznego 60 w postawie leżąc. Drugim zawodnikiem, który dzięki startowi w Sydney pojedzie w przyszłym roku do Tokio jest Filip Rodzik.
Dwa pozostałe medale nasza reprezentacja zdobyła w konkurencjach drużynowych W konkurencji P4 po srebro sięgnęli drużynowo Szymon Sowiński („Start” Zielona Góra), Kacper Pierzyński („Start” Gorzów Wlkp.) i Sławomir Okoniewski („Start” Szczecin). Natomiast brąz w pistolecie pneumatycznym P1 wywalczyła drużyna w składzie Filip Rodzik, Szymon Sowiński i Kacper Pierzyński.
fot. Marek Marucha/pzsnstart.eu
Reklama: